Pierwsze przypadki konfiskaty samochodów w regionie tarnowskim pijanym kierowcom. Zgodnie z nowymi przepisami pojazdy zostały zatrzymane kierowcom w Tarnowie oraz w Zakliczynie.
Nowe przepisy o konfiskacie samochodów pijanym kierowcą
W Tarnowie oraz Zakliczynie odnotowano pierwsze przypadki zastosowania nowych przepisów dotyczących konfiskaty pojazdów w przypadku jazdy pod wpływem alkoholu. Pierwsza konfiskata samochodu w regionie tarnowskim miała miejsce zaledwie kilka godzin po wejściu nowych przepisów w życie.
Artykuł 44 b znowelizowanego kodeksu karnego wprowadził surowe sankcje dla pijanych kierowców. Od 14 marca zgodnie z przepisami samochód kierowcy może podlegać konfiskacie, gdy zawartość alkoholu w organizmie kierowcy przekroczy 1,5 promila we krwi lub 0,75 mg/dm3 w wydychanym powietrzu.
Nowe przepisy wprowadzone do znowelizowanego kodeksu karnego mają na celu zwiększenie bezpieczeństwa na drogach poprzez surowe sankcje. Skierowane są dla kierowców działających pod wpływem alkoholu lub środków odurzających. Konfiskacja pojazdu mechanicznego w przypadku przekroczenia określonych limitów alkoholu we krwi ma skutecznie odstraszać kierowców od prowadzenia pojazdów w stanie nietrzeźwości. Ma to również na celu poważnie ograniczyć potencjalne zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego.
Pierwsze konfiskaty samochodów w regionie tarnowskim
Pierwszy przypadek miał miejsce w Tarnowie. Mężczyzna, posiadający ponad 2,5 promila alkoholu we krwi, uderzył samochodem w ogrodzenie szpitalne. Jego pojazd został odholowany i zabezpieczony na parkingu strzeżonym. Teraz grozi mu kara pozbawienia wolności do dwóch lat oraz trzyletni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.
Podobna sytuacja miała miejsce w Zakliczynie. Nocą z piątku na sobotę, policjanci z Komisariatu Policji w Wojniczu zauważyli srebrne BMW na Rynku. Kierowca, reagując na obecność radiowozu, przyspieszył i uciekł w kierunku ronda, a następnie zatrzymał się na stacji paliw. Funkcjonariusze zauważyli, że kierowca zamienił się miejscami z pasażerem. Po przeprowadzeniu badania trzeźwości, okazało się, że kierowca miał ponad 2 promile alkoholu, podczas gdy pasażerka była trzeźwa. Mężczyzna przyznał, że to jego samochód, a po zatrzymaniu wymusił na pasażerce przesiadkę, aby uniknąć odpowiedzialności za jazdę po alkoholu.
Te dwie konfiskaty samochodów w regionie tarnowskim ilustrują surowe konsekwencje dla pijanych kierowców. Grozi im nie tylko kara pozbawienia wolności, ale również utrata samochodu oraz trzyletni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Zastanówmy się dwa razy zanim będziemy kierować samochód, czy nie stanowimy niebezpieczeństwa dla uczestników ruchu.